Burmistrz zawnioskował o zwołanie Rady Miejskiej w celu dokonania niezbędnych zmian w budżecie naszego miasta na 2020 rok. W projektach uchwał przedstawionych przez burmistrza znalazły się między innymi wykonanie dokumentacji projektowej na budowę bloku komunalnego, zwiększenie planu wydatków o kwotę 110 tysięcy złotych na projekt przebudowy ulicy Kościuszki, z racji tego, że zaplanowane środki w budżecie są niewystarczające na realizację tej inwestycji. Jednym z ważniejszych punktów tej uchwały jest również punkt mówiący o zwrocie środków za projekt unijny.

Ulica Kościuszki

Miasto ponad pół roku temu zaproponowało wójtowi gminy Pionki Mirosławowi Ziółkowi wspólną realizację projektu, a następnie wykonanie ulicy Kościuszki. Spowodowane było to faktem, że jej końcowa część należy do gminy. – Niestety nie udało nam się porozumieć, ale my nie możemy czekać, ponieważ jest to dla nas ważna droga, dlatego chcemy zrobić jej projekt, a później szukać na nią pieniędzy – powiedział burmistrz Robert Kowalczyk.

 Mieszkańcy ulicy Kościuszki od wielu lat proszą o modernizację swojej drogi. Rok temu ulica doczekała się doraźnego remontu, ale potrzeby są znaczne większe. 

Blok komunalny w Pionkach

Skąd decyzja o powrocie pomysłu w sprawie budowy bloku komunalnego w Pionkach? – Powrót do budowy bloku jest koniecznością naszego miasta. W mieście nie powstał od trzydziestu lat żaden blok. Codziennie przychodzą do mnie osoby w sprawie mieszkania. Mają dość mieszkań w blokach numer 17, 9 i 13 na Alejach Lipowych. Ludzie chcą żyć normalnie. Chcą żeby ich rodziny mogły funkcjonować w naszym mieście dobrze, ale niestety miasto przez te wszystkie lata nie zainwestowało w tkankę mieszkaniową i trzeba do tego wracać – mówi burmistrz Robert Kowalczyk.

Jak podkreśla burmistrz w naszym państwie istnieją preferencje do budowy mieszkań komunalnych, czy socjalnych. Nowy budynek w Pionkach byłby blokiem komunalnym. Byłby on umiejscowiony na terenie przeznaczonym do budownictwa wielorodzinnego, przy ulicy Leśnej.

Radni póki co podejmą decyzję dotyczącą wykonania dokumentacji projektowej budowy bloku komunalnego. – Najpierw wykonajmy projekt i zastanówmy się czego oczekujemy. Ja myślę, że są dzisiaj mechanizmy na rynku takie, które pozwolą nam naprawdę dobrze sfinansować ten blok i wcale nie narazić na duże koszty miasta – dodał burmistrz.

Miasto płaci za błędy poprzedników

Miasto utraciło część unijnej dotacji w związku ze złymi decyzjami podejmowanymi przez poprzednie władze. Projekt unijny Internet szansą rozwoju mieszkańców Gminy Miasta Pionki posiadał wiele uchybień, za które miasto dokonało już zwrotu w wysokości 463.358,46 zł. Do zwrotu pozostały jeszcze odsetki, które na dzień 22 lipca wynosiły 141.443,00 zł.

Dlaczego miasto musi zwracać pieniądze? – Zapadł prawomocny wyrok i niestety obliguje on miasto do zwrotu części nakładów, ponieważ były bardzo poważne błędy w jego realizacji. Niestety poprzednie władze i jeszcze poprzednie nie dopilnowały pewnych kwestii, za które dziś płacimy – mówi burmistrz Kowalczyk.